110. Pielęgnacja twarzy z marką Tołpa.

Na polskim rynku mamy wiele świetnych firm których nie doceniamy bo mało o nich wiemy, tak było w moim przypadku z marką Tołpa. Na półkach widywałam wiele ich produktów ale nigdy nie wiedziałam czy warto się na coś skusić czy lepiej trwać przy starych nawykach kosmetycznych. Dziś przedstawię Wam moją pielęgnacje jaką zaproponowała mi marka Tołpa, a właściwie kosmetyki które najbardziej przypadły mi do gustu.

Dzięki poratlowi bangla.pl i KlubKejt miałam możliwość przetestować kosmetyki  marki Tołpa co było niesamowitym i bardzo miłym doświadczeniem. Firma zadbała o to by dobrać kosmetyki do potrzeb cery, preferencji własnych i oczekiwań, brawo za bardzo profesjonalne podejście od początku do końca! 

Zestaw który otrzymałam przeszedł moje najśmielsze oczekiwania, znalazłam tam pielęgnację ciała od stóp do głów. Postaram się zrecenzować Wam te kosmetyki, dziś trochę o pielęgnacji twarzy.

Tołpa, dermo face, physio. Tonik nawilżający,
Zawsze wiedziałam, że trzeba używać toniku by przywrócić skórze naturalne ph po jej oczyszczaniu jednak przyznam bez bicia, że tego nie robiłam! Po otrzymaniu toniku, musiałam wyrobić w sobie ten nawyk i udało się, bo efekty przyszły szybko. Twarz przestała być czerwona jak "burak", zaczerwienienia jakby przygasły i bardzo się z tego cieszę. Twarz zdecydowanie jest bardziej nawilżona i promienna, zazwyczaj była szara jak u staruszki. Bardzo się polubiliśmy i jest stałym elementem mojej pielęgnacji rano jak i wieczorem.

Tołpa, dermo face, strefa T, nawilżający krem matujący DZIEŃ,
Ten krem to moja codzienność  nakładam go z przyjemnością . Fajna, dość gęsta konsystencja, przyjemny niechemiczny zapach, szybko się wchłania nie pozostawiając zbędnej warstwy na powierzchni skóry. Idealny pod makijaż, podkład świetnie nakłada się na dobrze nawilżoną (lecz nie  tłustą) cerę. Nie zapycha moich kapryśnych porów, nie uczula mnie i zawdzięczam mu utratę suchych skórek, jestem naprawdę zadowolona.

Tołpa, dermo face, rosacal, regenerujący krem wzmacniający NOC,
Ten krem to mój faworyt z całej paki kosmetyków. Konsystencje ma gęstą,  po rozsmarowaniu buźka jest biała a po chwili krem zmienia kolor na transparentny, wchłania się i pozostawia twarz świeżą i miękką. Rano buzia jest nieźle nawilżona.O zapychaniu porów nie ma mowy, o uczulaniu i podrażnieniach również, dla mnie to krem na medal:)  Uważam, że wart każdej złotówki, już teraz gdy powoli się kończy przygotowuje się na zakup nowego opakowania. Nie słyszałam jeszcze złego słowa na temat tego kremu wśród moich znajomych, musi coś w nim być :)

Tołpa, dermo face, hydrativ, nawilżający krem-żel odprężający pod oczy,
Zazwyczaj zapominałam o kremach pod oczy ale tu musiałam się zmobilizować i zobaczyć co zaoferuje mi tołpa. Krem nie różni się niczym od standardowych kremów pod oczy. Konsystencja bardzo lekka, chwile się wchłania, dobrze nawilża, po prostu dobry krem pod oczy ale czy jakiś wyjątkowo lepszy od innych? Myślę, że nie ale niczego mu ująć nie można :) Najważniejsze co zauważyłam to skóra wokół oczu wygląda na bardziej rozświetloną i zdrowszą.

Tak prezentują się moje ulubione kosmetyki do twarzy od Tołpy, na stałe zagościły w mojej kosmetyczce, warto przyjrzeć się im gdy będziecie wybierać się do sklepu po kosmetyki do twarzy :)

po zdjęcia składów, dodatkowe fotki zapraszam tu > Krem na noc , krem na dzień, krem pod oczy, tonik  nawilżający.

Używałyście już kosmetyków firmy Tołpa? Macie swoich ulubieńców ?:)

Kosmetyk do testów otrzymałam od serwisu bangla.pl w ramach współpracy z Klubem Kejt.