Tym razem zabawa z farbkami akrylowymi skończyła się tak, że na kciuku pojawił się na pewno dobrze Wam znany Papaj. Chyba każdy pamięta tego dobrego lecz porywczego marynarza który często wdawał się w bójki! Dzięki niemu przekonałam się do szpinaku ( ktoś tu dobrze pomyślał by przekonać dzieci do tego warzywa:D )
Zapraszam Was na do obejrzenia kilku fotek tego zdobienia :)
Też lubiłyście/ lubiliście tę bajkę? Co innego oglądaliście w dzieciństwie? :)
Dziękuję za uwagę,
Odette,
Mistrzowsko go odwzorowałaś :D
OdpowiedzUsuńDla mnie bomba :-)
OdpowiedzUsuńjesteś cudowna! :D
OdpowiedzUsuńO jaaa ! :) Ale super :)!
OdpowiedzUsuńJak zawsze świetne!
OdpowiedzUsuńpięknie i perfekcyjnie wykonane, jak zawsze zresztą :)))
OdpowiedzUsuńhahha o mistrz takich jeszcze nie widziałąm !!! jakimi farbkami to robisz?
OdpowiedzUsuńfarbki akrylowe z empiku :)
Usuńooo wspomnienie dzieciństwa :) Super!
OdpowiedzUsuńale słodkie :) !
OdpowiedzUsuńświetnie zmalowane, masz talent!
OdpowiedzUsuńMega cudowne zdobienie!!! :)
OdpowiedzUsuń