Witajcie Kochani!
Wiele się ostatnio działo, rok akademicki rozpoczęty, życie na pełnych obrotach:)
Zimno, szaro, okropna pogoda wszędzie gdzie się nie spojrzy. Jak zadbać o skórę by nie straciła swojej jędrności, nawilżenia i blasku podczas tych mroźnych pór roku?
Opowiem Wam dziś o moim rozwiązaniu tego problemu :)!
Jeśli jesteście zainteresowani, zapraszam do dalszej części posta .
Od dłuższego czasu zamieniłam balsamy do ciała na oliwki dziecięce.
Na początku bałam się, że będą się za bardzo lepić a ja będę wyglądała jak świecąca choinka
ale na szczęście to były tylko moje złudne wyobrażenia. Miałam do czynienie z wieloma oliwkami a ostatnio wpadła mi w łapki bardzo tania oliwka dla dzieci Skarb Matki, Oliwka pielęgnacyjna z olejkiem ze słodkich migdałów. Pierwsze co mnie urzekło i na co zawsze zwracam uwagę to zapach!
Te słodkie migdały to po prostu cudo :))
Przechodząc dalej, nawilżanie. Oliwka spisuje mi się świetnie, jak widać odpowiada nie tylko dzieciom.
Zawsze po kąpieli wsmarowuje ją w siebie a po chwili odczuwam już tylko pięknie pachnącą, miękką skórę nie cieknie ze mnie olej jak bym umazała się frytkami :D
Oliwki zawsze były dla mnie wydajne, tak samo i ta. Cena w stosunku do innych oliwek z którymi wcześniej miałam do czynienia rewelacyjna, 10zł/200ml!
A wy co myślicie o tej alternatywie dla balsamów? Też lubicie podkradać oliwkę maluszkom?:)
Dajcie znać:)
Pozdrawiam i życzę miłego dnia:*
Uwielbiam oliwki. :)
OdpowiedzUsuńosobiście używam balsamu bo trafiałam zawsze na tłuste i lepiące sie olwiki :) może sprubuję :)
OdpowiedzUsuńjasne, że podkradamy :) a tak serio, to lubię używać oliwek, świetna alternatywa dla balsamów :)
OdpowiedzUsuńJa jestem jak najbardziej za! Uwielbiam oliwki i olejki, moją ulubioną jest teraz Babydream fur mama.
OdpowiedzUsuńmiałam jedną z Nivei i się chyba zraziłam, ja w ogóle rzadko czymkolwiek nacieram skórę. Podobno olejek ze słodkich migdałów bardzo dobrze wpływa na skórę i na wszelkie rozstępy itp. Gdzie ją można dostać?
OdpowiedzUsuńja miałam jakąś z Johnson's baby i raczej mogłabym jej używać jako oliwy do smażenia ;P A kiedyś w programie słyszałam wypowiedź kosmetyczki, która mówiła, że oliwka nie zastąpi balsamu, że nie wniknie tak głęboko, da jedynie powierzchowne uczucie nawilżenia.
OdpowiedzUsuńMam oliwkę z Hipp. Nigdy wcześniej nie byłam fanką oliwek (bo nie znoszę tłustych rzeczy), ale olejek na rozstępy Babydream przekonał mnie do takich kosmetyków. O dziwo proste oliwki o dobrym składzie, okazują się mniej tłuste niż parafinowe balsamy i masła :D
OdpowiedzUsuńteż polecam babydream, Twój ma w składzie parafinę, więc dla mnie odpada :(
OdpowiedzUsuńOliwki są genialne, szczególnie Johnsona ;d
OdpowiedzUsuńJa mam złe skojarzenie kal uzywałam w ciąży oliwki... pachnieć pachniało, ale jak wsiakłow ciuchy to blee... ! jeszcze ze w ciazy ma sie ten wyostrzony zapach! ale ja używałam bambino ;p
OdpowiedzUsuńa dla małego nivea i rózne, tego nie znam ;) pozdrówki
Nigdy nie probowalam oliwek, a bardzo bym chciala, tylko boje sie, czy nie beda zostawiac tlustych sladow na ubraniach?
OdpowiedzUsuńUwielbiam oliwki! :) Obecnie używam Bambino, a tej nigdy nie spotkałam. Gdzie można ją dostać?
OdpowiedzUsuńUwielbiam oliwki:)
OdpowiedzUsuńnigdy nie próbowałam, ale teraz już wiem, że można :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam oliwki i olejki :D:D:D
OdpowiedzUsuńHej, fajny blog. Oczywiście obserwuję ;) Byłoby miło gdybyś zaobserwowała też mojego bloga, ale jeśli nie chcesz to cię nie zmuszam.
OdpowiedzUsuń~Pozdrawiam
Obserwuje, komentuje i liczę na to samo :)
OdpowiedzUsuńTeż baardzo lubię oliwki :)
OdpowiedzUsuńJa też odkryłam dobroczynne działanie oliwek. Czasem są lepsze od balsamów :)
OdpowiedzUsuńLubię oliwki, podbieram dziecku systematycznie :) też dostałam z Bangli oliwkę i żel w piance :)
OdpowiedzUsuńJa tez zastapiłam balsamy oliwkami, mam aktualnie z Hipp, tez ma olejek ze słodkich migdałow i żadnej parafiny ani konserwantów
OdpowiedzUsuńoliwka <3
OdpowiedzUsuńobserwujemy ?
Dziecięce ładnie pachną:)
OdpowiedzUsuńno to obserwujemy:)
OdpowiedzUsuń