Podobnych pomadek w sztyfcie na rynku widziałam wiele, widocznie zapanowała na nie ogromna moda ale o co tak naprawdę tyle "krzyku"? Jeśli chcecie poznać moje spostrzeżenia, zapraszam do dalszej części posta.
Opis producenta:
Nawilżająca pomadka - błyszczyk w sztyfcie.
Miękka, kremowa konsystencja, która idealnie rozpływa się na ustach, pozwoli na zatrzymanie wilgoci na długi czas, dzięki czemu usta staną się nieprawdopodobnie świeże, pełne blasku i koloru.
Dodatkowo działanie aktywnych wypełniaczy peptydu kolagenowego i pre-kwasu hialuronowego działa ujędrniająco, dzięki czemu usta wyglądają pełniej i bardziej płynnie.
Wykręcany sztyft ułatwia dozowanie odpowiedniej ilości produktu.
Dostępna w 8 soczystych odcieniach.
Nieperfumowana. Testowana klinicznie.
Cena: 55zł / 2,7g
Moje spostrzeżenia:
Mój kolor to 11 Poppy Peony.
Już po otwarciu pomadki, dopadł mnie jej przepiękny zapach! Nie mam pojęcia jak mogłabym go opisać, jest bardzo słodki, malinowy-cudo. Ale zapach to tylko miły dodatek.
Pomadka nawilża moje usta jak nic innego do tej pory, gdyby nie jej (jak dla mnie) ciemny kolor, używałabym jej codziennie bez przerwy! Mimo, że jestem blada i kolor nie bardzo mi pasuje, i tak maluje się nią często, nie umiem się powstrzymać.
Usta stają się jedwabiście gładkie, miękkie i pełnie- to nie bajka! Kolor delikatnie pokrywa usta, można go stopniować. Usta nie kleją się, nie ślizgają, otrzymujemy efekt idealnie nawilżonych ust. Moja siostra także zakochała się w tym kosmetyku, ciągle mi go kradnie. Nawet zażyczyła go sobie na zbliżające się urodziny! (Zapraszam na jej nowo powstałego bloga : http://welcome-to-suzieville.blogspot.com/) Najwyraźniej pomadka rozkochała w sobie nie tylko mnie:) Mimo, ze cena nie należy do najniższych, jestem w stanie zainwestować w kolejny (nieco jaśniejszy) kolor, bardziej neutralny bo wiem, że będzie ze mną codziennie! Jedyny minus jaki do tej pory dostrzegłam (a posiadaj ją już dość długo) to ścierające się napisy, przez co pomadka zaczyna wyglądać mało estetycznie.
Jest to dla mnie przełom w makijażu ust. Nie mogłam przekonać się do błyszczyków które sklejały mi usta, lepiły się do niego włosy. Szminki natomiast strasznie wysuszały mi usta, wiec stosuje je rzadko, na jakieś większe okazje. Chciałam żeby moje usta codziennie wyglądały ładnie, mogłam użyć pomadki ochronnej ale wtedy kolor był nijaki albo żaden!
Twist-up jest zdecydowanie moim ulubieńcem w makijażu ust na tę chwilę, na równi z pomadką Loreal, Rouge Caresse, 102 Mauve Cherie :)
Moja ocena: Daje jej 6/5 ! :D
tu możecie zobaczyć kilka innych kolorków, jest ich w sumie 8.
(ten mi się marzy <3)
Który kolor najbardziej przypadł wam do gustu?
Odsyłam was tez do strony internetowej Isadory oraz ich facebooka :)
https://www.facebook.com/
http://www.isadora.com/pl/
Pozdrawiam,
Odette:*







Mi najbardziej się podoba ten na trzeciej fotografii od dołu ;)
OdpowiedzUsuńśliczny kolor ;))
OdpowiedzUsuńOj ta piekna zimna czerwień woła mnie:) woła:D Tez mam L'Oreal Caresse:) Mój kolor to Rebel Red i tez ją bardzo lubię:)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się, zwłaszcza kolor 10 LOVELY LAVENDER...
OdpowiedzUsuńCudowne kolorki :D
OdpowiedzUsuńpoluję też, ale na Astor'a :)
OdpowiedzUsuńMnie również kuszą, ale akurat zostały same testery w drogerii
OdpowiedzUsuńPodoba mi się 1 i 1 od dołu :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tą formę pomadek:)
OdpowiedzUsuńjakoś się zraziłam do IsaDory :/
OdpowiedzUsuńJej, śliczna! Szkoda, że te napisy się ścierają :(
OdpowiedzUsuńpierwszy, drugi i ostatni!:D u mnie napisy starte praktycznie w każdym produkcie z kolorówki, okropność:D
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor :)
OdpowiedzUsuńCo do startych napisów...albo one we wszystkich mazidłach są tak nietrwałe, albo ja mam wybitną zdolność do ich niszczenia ;) Firmy powinny dodawać etui na pomadki :D
te napisy to mi się ścierają z każdej kredki np. z Sephory po tygodniu zeszły!
OdpowiedzUsuńKolor pomadki na Twoich ustach jest śliczny!
OdpowiedzUsuńCiekawa forma :) Jeszcze nie miałam takiej pomadki.
OdpowiedzUsuńtez 6 od góry jest cuuudowny <3
OdpowiedzUsuńNaprawdę ładne kolorki mają te pomadki :)
OdpowiedzUsuń